Kiedyś uważałyśmy, że pokonanie trasy kilku kilometrów jest niemożliwe. Przygodę z bieganiem zaczęłyśmy od kilku kółek wokół stadionu miejskiego. Jednak z czasem przestało nam to sprawiać satysfakcję.. Chciałyśmy więcej.
Niecały rok temu zostałyśmy namówione na bieg publiczny, był to Nocny Bieg Bachusa w Zielonej Górze. Przebiegniecie 10-ciu km było dla nas ogromnym wyzwaniem, ale udało się! Otrzymałyśmy swój pierwszy medal.
W tym roku postanowiłyśmy zwiększyć ilość swoich "maratonów". W Lany Poniedziałek wzięłyśmy udział w II-gim Biegu do Pustego Grobu w Nowej Soli. Zainteresowanie biegiem było ogromne: 585 uczestników! Start zaczął się równo o 15:00. Do pokonania było 10 km. Trasa biegła ulicami Nowej Soli. Musimy przyznać, że była dość dobrze obstawiona i oznaczona. Mieszkańcy Nowej Soli skutecznie dopingowali zawodników. Co chwilę słyszałyśmy oklaski i okrzyki. Co niektórzy przybijali "piątki" motywując tym samym biegaczy do dalszej walki...walki przede wszystkim z samym sobą. Dużym minusem organizacyjnym był brak punktów z wodą do picia. Jeden jedyny stał na 8 kilometrze tuż przy finiszu. Do mety dobiegłyśmy z czasem 56:22! Jesteśmy z niego zadowolone...tym bardziej, że był on okupiony potem i bólem. Jednak nie poddałyśmy się i zdobyłyśmy swój pierwszy medal ;)
26 kwietnia 2014 roku odbyła się III edycja Jorge Cross w Czerwińsku.
Oczywiście nie mogło tam zabraknąć i nas:) O 11:00 wszyscy uczestnicy
wspólnie wystartowali. Niektórzy biegli jedną pętle na dystansie 6,5 km
(bieg hobby), inni pokonali aż 13 km (bieg główny). My startowałyśmy w
biegu głównym. Był to nasz pierwszy start po lesie. Piasek, wzniesienia,
konary drzew - ach te utrudnienia:) Ogólny klimat w lesie sprawia, że bieg stanowi większe
wyzwanie... Trasę pokonałyśmy z czasem 1 h 15 min. Jesteśmy bardzo
zadowolone z wyniku, tym bardziej, ze w swojej kategorii wiekowej K20
zajęłyśmy I miejsce :)
Jak wygląda Twoja przygoda z bieganiem? Pochwal się swoim sukcesem. Pamiętaj, że jest nim już rozpoczęcie biegu!